Tytuł:”Może. O magicznym potencjale, który drzemie w każdym człowieku”
Autorstwo: Kobi Yamada
Ilustracje: Gabriela Barouch
Wydawnictwo: Levyz
Jedna z najpiękniejszych, jeśli nie po prostu najpiękniejsza książka z jaką się zetknęłam.
Miękkie, sugestywne, dopracowane ilustracje zapierają dech i tworzą równorzędną w stosunku do tekstu opowieść. Można je studiować szukając ukrytych znaczeń, albo po prostu kontemplować w zachwycie.
Treść książki składa się z małych drobinek pięknych zdań i pytań, z których każde można smakować oddzielnie.
„Czy zastanawiałeś się kiedyś , dlaczego tu jesteś?”.
No właśnie, czy ktokolwiek z nas nie stawiał sobie czasem tego pytania? Pewnie nieczęsto, nie w biegu codzienności, niekoniecznie w pędzie między pralką, a sklepem. Za to niekiedy tak, w chwilach wyjątkowych, momentach zachwytu lub cierpienia, tych które wybijają nas z usypiająco-miarowego rytmu codzienności.
Pytanie to może pojawić się, zamigotać, by po chwili zniknąć.
A gdyby zostawić je na dłużej? I zastanowić się co mogę wnieść do świata? W jaki sposób mogłabym wpłynąć na kształt otaczającej mnie rzeczywistości. Co już mam, a co mogę jeszcze w sobie odkryć?
„Nikogo takiego jak ty jeszcze tu nie było i nigdy nikt taki jak ty już się nie pojawi”
Nie musisz nic robić, by stać się kimś niepowtarzalnym – jest ci dane z samego faktu, że jesteś. Każde twoje działanie, gest, słowo, najmniejsza drobinka jest tym, co wnosisz w świat.
Co chcesz nimi zbudować, co urzeczywistnić?
„Może jesteś tu, aby zanieść światło w miejsca, w których zbyt długo panowała ciemność?”
„Może staniesz się głosem tych, którzy sami go nie posiadają?”
Zatrzymaj się. Zastanów.
A potem wyrusz.
„Czyń wszystko z miłością. Podążaj za głosem serca i zobacz gdzie cię zaprowadzi”
PS: Moją drobinką było dziś napisanie tej recenzji i może, ale tylko może stanie się ona głosem tej książki, który przywoła do siebie kogoś, może właśnie ciebie?
autorka: Ewa Kruchowska